Victoria Bielcza uległa beniaminkowi z Olszyn. Drużyna Arkadii włożyła więcej serca w grę i to zaowocowało zdobyciem pierwszych punktów w sezonie 2013/14. Victorii zabrakło przede wszystkim skuteczności. Okazja do poprawy już za tydzień
Więcej w rozwinięciu newsa...
Skład:
Książek, Kuk, Prus, Gąsiorek, Nowak( 45' Rogusz), Pabian, Łazarz, Gibała(65' Gajec), Pagacz, Kądziołka, K.Wójcik
Bramka:
55' 0-1 Arkadia
Drużyna gości była nastawiona na grę z kontry i trzeba przyznać że były one szalenie groźne dla zawodników z Bielczy.
Victoria grała atakiem pozycyjnym co przynosiło mierne skutki bowiem piłkarze z Bielczy zatrzymywali się na obrońcach Arkadii a jak już dochodzili do sytuacji bramkowych brakowało skuteczności aby chociaż oddać celny strzał na bramkę gości.
Zarówno drużyna gości jak i gospodarzy nie była w stanie realnie zagrozić bramkarzom poszczególnych drużyn, choć akcje piłkarzy Arkadii były szybsze oraz groźniejsze niż te które przeprowadzała Victoria.
Najlepsza okazje Victoria miała ok.30 minuty kiedy to Wójcik w sytuacji sam na sam mocno uderza lecz nad bramką.
Arkadia odpowiedziała bardzo szybko , w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się jeden z zawodników gości lecz minimalnie uderza obok bramki.
Druga połowa rozpoczęła się w sposób wymarzony dla drużyny gości. Przejęcie piłki na własnej połowie, szybka kontra i napastnik z Olszyn mocnym strzałem nie daje szans oślepionemu przez słońce Książkowi. Piłka poszybowała w samo okienko! Bramka a'la stadiony świata.
Od tego momentu drużyna Arkadii wyraźnie się cofnęła oddając inicjatywę gospodarzom, lecz nadal sporadycznie przeprowadzali oni groźne kontry.
Victoria próbowała zdobyć bramkę ale brakowało szczęścia. Swoje okazje miał Rogusz ale jego strzał zmierzający do siatki odbija bramkarz oraz Wójcik, który strzałem z dystansu minimalnie chybił.
Najlepszą okazję do wyrównania miał Łazarz. Piłka przeszła wzdłuż linii bramkowej, Przemysław Łazarz z ostrego kąta oddaje strzał lecz trafia tylko w boczną siatkę.
Victoria nie miała nic do stracenia i ostatnie 10 minut grali tylko 2 obrońcami, dzięki czemu goście z Olszyn stwarzali groźne kontry, które mogły się zakończyć bramkami lecz dobrze spisywał się bramkarz z Bielczy. W jednej z kontr w ostatniej chwili Kuk wybija piłkę zmierzającą do pozostawionego bez opieki napastnika, który z 2 metrów mógł zdobyć bramkę.
Victoria nie zasłużyła na zwycięstwo w niedzielnym meczu. Brakowało intensywności, zaangażowania oraz przede wszystkim skuteczności. Drużynie Arkadii gratulujemy zasłużonej wygranej.
Już za tydzień drużyna z Bielczy będzie miała okazję do zrehabilitowania się. Czeka ich pojedynek z spadkowiczem Iskrą Łęki, a co za tym idzie będzie to spotkanie derbowe Gminy Borzęcin.